wtorek, 29 października 2013

Czarodziejska Inspiracja

Są słowa, które tak potrafią zapadać w pamięć, że wyskakują regularnie- proszone,bądź nie-jak z kapelusza, w różnych sytuacjach naszego życia. 
Są też obrazy, które jak kalka odbiły się na ścianach umysłu, zejść nie chcą i albo irytując, albo ciesząc szalenie- kształtują nas samych, budząc w nas przeróżne-czasami nam samym nieznane- emocje.
Z nieukrywaną radością potrafię zakopać się na portalach fotograficznych, zachwycając się artystyczną pracą autorów zdjęć -perełek. Obrazów, które mówią.
Jakiś czas temu trafiłam na miejsce Marty Cernickiej na deviantart.com
gdzie, między innymi, prezentuje swoje prace fotograficzne.
Myślę, że te poniższe dwie fotografie, na które się natknęłam, długo zostaną w mojej głowie... 
Pomyślałam, że  o nich napiszę , bo regularnie mam je przed oczami, i snując kolejne projekty do wykonania - zostawiają jakiś pierwiastek siebie. 
Budzą we mnie różne emocje, bo tyle w nich magii i czaru z bajki , że dopisanie do nich własnej - nie powinno sprawiać trudności...

Wintertime...  autor: Marta Cernicka

For my Elizabeth...II. autor: Marta Cernicka
 pozdrawiam i życzę cudnych inspiracji
a

piątek, 25 października 2013

Nakrapiana Poduszka

Mimo, że sezon na świąteczne zbieractwo półproduktów w pełni - postanowiłam jeszcze na chwilę przysiąść przy lekkim kolorem i delikatnym motywie. 
W moim otoczeniu coraz więcej pięknych - krwisto czerwonych i  białych flauszowych tkanin, szarości, srebra i złota, i moja głowa już powoli gwiazdkami błyszczy-jednak zamówienie na "lekką poduszkę" jest zamówieniem:) 
i wolę spełnić trzeba było:)





pozdrawiam
a


wtorek, 22 października 2013

Różowy Królik

Ten nakrapiany, różowy króliczek pojedzie daleko, z misją umilenia dziecięcego wnętrza.
Z wszystkich robótkowych fascynacji w swoim życiu (z krosnem włącznie..!!) drobiazgowe dekorowanie,
 to chyba to, co powraca i powraca do mnie jak bumerang. 
Zawsze fascynowało mnie przedstawianie świata w miniaturce,stąd zapewne doszywanie guziczków,szycie koronkowych drobiazgów dla 20-30 centymetrowych stworzeń-z lalkami na czele- cieszy mnie przeogromnie..:)






pozdrawiam dziecięco-bajkowo:)
a

poniedziałek, 21 października 2013

Liebster Blog Award - Dwie Nominacje

Pierwszy raz mój blog został nominowany Do Liebster Blog Award przez Ewę z 


Tym jest mi przyjemniej, że kilka dni później otrzymałam jeszcze jedną nominację od Asi z 


Nominacja do Liebster Blog Award jest otrzymywana  w ramach uznania „za dobrze wykonaną robotę”- tym bardziej raz jeszcze serdecznie dziękuję!!

Mam nadzieję, że Dziewczyny nie mają nic przeciwko podziękowaniom w jednym poście!!


Nominowanych Autorek blogów do nieczego nie namawiam-ale przyznam, że to dobra zabawa.Dla siebie samej- jak się okazało:) Trochę się musiałam zastanowić odpowiadając na pytania-stąd dopiero teraz publikuję posta.A szczerze pisząc-usiąść tak i pomyśleć nad - wydawało by się prostymi - pytaniami..heh..czasami nie lada wyzwanie, a rozmowa z samym sobą-genialna.
Ja przynajmniej kilka rzeczy sobie uświadomiłam:):):)

Pytania od Ewy i moje odpowiedzi:
  1. Co wyprowadza Cię z równowagi? Głupota...
  2. Od czego zaczynasz dzień? Pada?Nie pada? ..
  3. Co zrobiłaś ostatnio spontanicznie? Opowiadając bajkę Małemu przed snem,wpadłam na pomysł oświetlenia sypialni,które natychmiast rozrysowałam i zabrałam się do majsterkowania:)
  4. Czego się boisz? Bicia głową w mur..
  5. Co skłoniło Cię do prowadzenia bloga? Lata temu chęć wyrzucenia z siebie co leżało w środku, a teraz-skupienia swoich prac w jednym,publicznym,miejscu:)
  6. Jakie jest Twoje uzależnienie? Moje dziecko:)) i kolory modeliny Fimo:))
  7. W co nigdy się nie ubierzesz? Chyba w glany:))
  8. Jakim jesteś rodzicem? Pewnie nadopiekuńczym:)
  9. Twoje ulubione kwiaty...TULIPANY!
  10. Pies czy kot? Byle na wydruku:)
  11. Twoja największa wada i zaleta wg Ciebie- Przewrażliwienie i upartość:))
Pytania od Asi i moje odpowiedzi:
1. Twoje hobby... - robótkowanie!
2. Uwielbiam, kiedy w domu... jest ład i porządek!
3. Nie wyjdę z domu bez... BEBE pomadki ochronnej:)
4. Zawsze rano... sprawdzam pogodę za oknem
5. Zawsze wieczorem... "knuję" kolejne projekty robótkowe
6. Dzieci...syn-moje serce
7. Na rynku brak mi... cafe au lait,którą produkowano jakieś 10 lat temu:)
8. Boje się... bezradności i bezsilności
9. Miejsce, które uwielbiam... moje cztery kąty
10. Najchętniej gotuję...ryż z jabłkami!
11. Gdybym mogła spełnić jedno ze swoich marzeń... szczęśliwe dorosłe dziecko
Nominuję do Liebster Blog Award:
Pytania do Autorek,na które i w komentarzu można odpowiadać:) :

1 Dom to..
2 Film/książka/wiersz - czy któryś zrobił kiedyś na Tobie takie wrażenie, które "trzyma Cię" do dziś..?
3 Krytyka dodaje, czy podcina Ci skrzydła?
4 Ukochany cytat?
5 Weekend to..
6 Widok za oknem, który pozostaje w Twoich marzeniach..
7  Co ostatnio zaczęłaś i nadal nie zakończyłaś?
8  Kolor regularnie powtarzający się w Twoim domu?
9  Smak z dzieciństwa..?
10 Poranny ptaszek..czy sowa nocą?:)
11 Na koniec dnia mówię ...

dobrej zabawy!
a.

niedziela, 20 października 2013

Francuskie Poduszki z Transferem

Do uszycia ich zainspirowały mnie grafiki wyszukane, jak zwykle, w deco-szufladzie
Za co bardzo dziękuję Drogiej Iszart :)
Drobnym zdobieniem jest szlaczek haftu maszynowego, który-jak się okazało-wygląda na tyle estetycznie, że kolejne prace z jego udziałem już czekają na swoją kolej :) 
Pierwszy raz do poduszki doszyłam ocieplinę na frontowej części i czary mary-cała poduszka układa się zdecydowanie lepiej i foremniej niż bez niej..
Pochwalę się jeszcze, że nareszcie uruchomiłam kolejną stopkę maszynową!  
Za którą nie mogłam się jakoś zabrać - do obszywania dziurek  guzikowych. Po zapoznaniu się z kruczkami jej mechanizmu ( za sprawą pomocnych forumowiczek) stopka ruszyła i spisała się na medal:) 

* * *

 Filiżanka cafe au lait, Patricia Kaas w tle, chwila spokoju i ciszy, pachnąca francuską piekarnią... 
bezcenne...





Grafiki są jak zwykle cudowne. I prezentują się doskonale, zwłaszcza, że ich miejsce jest niemal tuż pod ogromnym obrazem Wieży Eiffla:)



Alors, à bientôt!
a

środa, 16 października 2013

Pudełeczko Wspomnień..

Jak chyba każda mama-rozklejam się przeglądając kolejne dziecięce drobiazgi, które pakowane do pudeł, zalegną gdzieś w zakamarkach mieszkania na dobre. Ostatnio wpadła mi w ręce tycia czapeczka, w której Syn Mój Ukochany przyjechał do domu ze szpitala, 3 dni po swoich narodzinach.. 
Zakupiłam drewnianą skrzyneczkę i postanowiłam tam trzymać najważniejsze drobiazgi Małego..

Biała i niebieska farba, decoupage i transfer. 

Po zakończeniu pracy miałam już kilka innych pomysłów na nią, ale po ułożeniu w niej wszystkich drobiazgów, z garstką piasku z pierwszego,wspólnego wyjazdu nad morze i pukielkiem pierwszych obciętych włosków włącznie, pomyślałam, że taka wersja już zostanie:)

 


pozdrawiam bardzo wspomnieniowo:)
a

niedziela, 13 października 2013

Prezent w Marynarskim Kolorze


Poproszona o uszycie upominku dla niemowlaczka, ucieszyłam się bardzo, bo akurat takie - wyjątkowo mnie radują:)
Z małej burzy mózgu wykluł się marynarski króliczek, a żeby samotny nie był - poniósł ze sobą girlandę, dla dopiero co narodzonego Maluszka o imieniu Brajan:)
Pisownia imienia wprawiła mnie trochę w zakłopotanie-bo wstyd, a może nie:) - przyznać, że trochę musiałam poszperać i podpytać, by było prawidłowo:)
Oby królik umilał Maluszkowi widoki wokół łóżeczka:), a girlanda sprawowała się wnętrzarsko-dekoracyjnie-na piątke:)




Girlanda z transferowymi literkami: 


ahoj!
a.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...