Pewnie to dlatego, że świat dziecięcy-gdy mu się pozwoli- pochłania bez reszty, kiedy staje się obok niego,
a oczy zaczynają błyszczeć radośnie..
A z tego wyrastać nie zamierzam..:)
A z tego wyrastać nie zamierzam..:)
Pewnie to dlatego, że pluszaki Mojego Dziecka to nie- zwykłe pluszaki,
ale ważne dla niego osobistości, o własnym głosie i cechach charakteru, które ujawniają się podczas zabawy..
Pewnie to dlatego, że ukochałam świat lalek lata,lata temu..
Kiedy pojawiły się pierwsze Barbie,
Kiedy pojawiły się pierwsze Barbie,
a mnie nie było dane mieć takiej piękności natychmiast..
uszyłam własną..:)
Pewnie to dlatego, że widząc wytwory sztukmistrzyń lalkarskich (a T.Conne zajmuje u mnie pierwsze miejsce), oczy mi błyszczą równie radośnie jak podczas zatapiania się w dziecięcym świecie...
Uszyłam...
Dla siebie..
Ma 33 cm wzrostu, stoi na właściwym miejscu i nie pozwala zapomnieć,
że praca nad nią była prawdopodobnie najbardziej bajecznym czasem, spędzonym ze szkicownikiem, materiałami, maszyną i żelazkiem :)
W Nowym Roku życzę Wam tylko radosnych i inspirujących dni,
zapału,
niezłomności
i wytrwałości we wszystkim co robicie
Ania