Skusiłam się. Wykrój dojrzewał do użycia jakieś...półtora roku. Zresztą, w trakcie pracy i tak zmodyfikowałam go kilka razy..
Sterta froty, którą zamówiłam (kolejne chwilowe olśnienie, że jest mi potrzebna tu i teraz..) czekała i czekała..
No i się doczekała.
Materiał nie dla osób o słabych nerwach.. Takie małe ostrzeżenie..
Po wykrojeniu mikro elementów głowy owcy, mieszkanie wyglądało mniej więcej tak, jakbym weszła na stół i z ogromną fantazją rozsypała jakieś 4 paczki wiórków kokosowych........ Przy czym wiórki kokosowe to całkiem CIĘŻKI twór w porównaniu z okruszkami froty. Nie muszę mówić co to oznacza..
W każdym razie, już nie sztywnonogie:), białe i przytulne zwierzątko-przyszło na świat:) Głównie siedzi:) Ale i stać jej się udaje:)
Pierwsze koty za płoty:)
Pierwsze owce za płoty-chciałoby się rzec :)
Pierwsze owce za płoty-chciałoby się rzec :)
Pozdrawiam Was Kochani serdecznie!
be-ee! :)
a
urocza:-)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję!!
UsuńZakochałam się...
OdpowiedzUsuńAle śliczniasta owca:) nie przestajesz mnie zachwycać!
OdpowiedzUsuńDziękuję Zuzanko!:))ogromnie mi miło:)
UsuńPiękna, cudowna-chyba też się skuszę na szycie takiej owieczki.
OdpowiedzUsuńPiękna lekcja cierpliwości:D pozdrawiam!
Usuńpiękna owieczka, uwielbiam Twoje prace, są idealne, wspaniale ją uszyłaś
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana,choć juz widzę ile elementów będzie do poprawki:))uściski!
UsuńAniu, jak na nią patrzę to uśmiech nie schodzi mi z twarzy!:) cudna jest!♥!♥!♥!♥!
OdpowiedzUsuńna pewno zamówię taką sobie u Ciebie do towarzystwa dla mojej królisi:)
Ściskam moooocno☺
:)))buziaki Kochana!!:*
UsuńCudowna:) Ma taką słodką mordeczkę i piękną sukieneczkę:) Aniu zapraszam na Candy do mnie, może będziesz miała więcej szczęścia niż ja u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za zaproszenie!chętnie się u Ciebie ustawię w kolejeczce!ściskam!
UsuńCudna, pięknie ozdobiona. Widać, że jest bardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuń:)) dziękuję pięknie!serdecznie pozdrawiam!
UsuńWyszła pięknie!
OdpowiedzUsuńCieszę się,że Ci się podoba!pozdrawiam!
UsuńOwca boska! Zgadzam się z Dziewczynami, można się zakochać :)
OdpowiedzUsuńBaardzo mi miło,Kochana!
Usuń:)))))) Piękna łOWCA! Masz talent, Kobitko, uwielbiam tu zaglądać :)
OdpowiedzUsuńCieszę się!ŁOGROMNIE:D
UsuńPrześliczna!!! I ta słodka mordka... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i serdecznie pozdrawiam!!
UsuńOwca jak zawsze cudna, o ja sobie wyobrażam jak wygląda stół po wycinaniu froty aż mi słabo :)
OdpowiedzUsuńKochana...stół to pół biedy:D gorzej z kwiatkami w doniczkach:D
UsuńOwieczka taka milusińska,że aż chce się ja poprzytulać.
OdpowiedzUsuń:)) właśnie za to uwielbiam ten wykrój:)daje masę przytulnej radości po zakończeniu pracy:)pozdrawiam!
UsuńŚwietne i bardzo oryginalne te Twoje "szyjątka". Zdolna jesteś :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję:) i pozdrawiam serdecznie!
UsuńCudna jest ta owieczka!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, pozdrawiam cieplutko :-)
Dziewczyny z Dorothy's Factory....To dla mnie zaszczyt.Ogromny.Niemal oniemiała, pozdrawiam serdecznie!:)
UsuńBoska!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję!!:)
UsuńJa też długo dojrzewałam aby uszyc taką owieczke i od razu 2. Myślałam nad frotą ale wybrałam jednak polar aczkolwiek frota wyglada-udaje wełnę i chyba bardziej mi sie podoba.
OdpowiedzUsuńBardzo piekna wyszła Ci ta owieczka.
Kasiulka,jak przebrniesz przez ryjek:) to reszta już sama przyjemność:) koniecznie pokaż efekty!
UsuńElegantka z tej owieczki:) jak zwykle pięknie w Twoim wydaniu.Pozdrawiam.Ania
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu!!pozdrawiam Cię serdecznie
Usuńcudnie tu...owca bombowa:-)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWprawdzie długo to trwało..ale..no nie mogłam się oprzeć temu wykrojowi:) Dziękuję i ciepło pozdrawiam!
UsuńBoska!!! szalona Panna Śmiechotka:)
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
:))))
UsuńA owczem, owczem, bees-ka, booska:)
OdpowiedzUsuńSciskipi
Ojej! A to niespodziewanka:*!
Usuńjest przesympatyczna :) aż mam się ochotę przytulić do tej trudnej w obróbce froty :P
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
B.
No właśnie,Babeczko!:) jak zobaczyłam mego synka przytulającego to białe kłębisko pseudo-wełny,to obróbka poszła w niepamięć:)pozdrawiam!
Usuńcudowna :-)
OdpowiedzUsuńBaaardzo mi miło:))
UsuńNiesamowita dbałość o detale. Twoje szyjątka zachwycają! Jak Ty to robisz..? ;) Pozdrawiam serdecznie. Aga
OdpowiedzUsuńKocham..:) ot,co:) ogromnie dziękuję za piękne słowa!pozdrawiam!
UsuńOwieczka zachwyca! Opłaciło się trochę walki z frotą, bardzo efektowna :) Jesteś mistrzynią igły i nici, u Ciebie zawsze wszystko wygląda pięknie.
OdpowiedzUsuńKojarzy mi się z moim znakiem zodiaku ;)
Kocham owieczki! Twoja jest słodka i bardzo sympatyczna. Ta długa szyja nadaje jej jeszcze zabawnego charakterku. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuń