O pastelach napisano już chyba wszystko. Zachwytom nie ma końca. Nic jednak dziwnego - szafa zrzuca swoją grubą, zwykle ciemną skórę, w oknach zakwita lato, a słońce tonuje cały krajobraz ..
Nawet jeśli zdarzą się ciemne chmury, to i one są zwyczajnie.. hmm....jakieś takie letnie i jakieś takie.. lekkie. Pastele to lato. I basta!
Pastelowa różowa doczekała się... pastelowej niebieskiej... :)
Miłego odbioru, Kochani! :)
Mimo, że u nas dziś pada nieładnie, przesyłam kosz słonecznych uścisków!
a