poniedziałek, 29 września 2014

Leciutki Jak Chmurka

Zestawienie tych dwóch ( leciutkich jak chmurka!) kolorów,
chodziło mi po głowie od kilku dobrych miesięcy:))
I tę chmurkę też koniecznie jakoś chciałam uwzględnić w projekcie:)
Sukienka - bombka  okazała się dość trafnym rozwiązaniem:))
Króliczka będzie cierpliwie czekać na niezwykle ważną okazję, która za tygodni kilka zapewne przyćmi wszystko dookoła w naszej najbliższej rodzinie:)
Wydarzenie niezwykle radosne, a ja ręce już zacieram, bo...ech... takie wydarzenia rozklejają mnie, a radość bucha w sercu jak oszalała:)

Tymczasem...
Ciii...
Czekamy cierpliwie..
Ciii...




















Życzę Wam pięknego, lekkiego jak chmurka tygodnia:)
a

środa, 24 września 2014

Dynia Biała

Okazuje się, że dynia nie jeden kolor ma..
Co najmniej dwa:)
Białe, 
dekoracyjne, 
pękate, 
piękne!
Dumnie zdobią wiele wnętrz, o czym przekonałam się wędrując po wszelakich blogowych domostwach..
Mogłabym się pokusić o przytachanie do domu największej z możliwych, 
umalowanie od stóp po strączki, 
udekorowanie, 
a po tygodniu - może dłużej-o wyrzucenie, bo zapewne całego miesiąca by nie wytrzymała..
Wybrałam mniej męczącą drogę dyniowej dekoracji komody.. i pod względem ciężkości- dyńki są ze styropianu, i pod względem wielkości - całkiem małe, i pod względem trwałości-chyba, że coś gorącego się do nich przytuli :)
Farba, serwetka, która czekała na swoje 5 minut:), modelinowe strączki , filcowe "czapeczki" i ... nie powiem...
całkiem się u nas zadomowiły :)
Zadyniło się :)



                      Były już jajka w klatce..teraz przyszedł czas na dyńke..:)












Pozdrawiam ciepło, życząc Wszystkim przyjemniej reszty tygodnia!
a

poniedziałek, 22 września 2014

Boo! W Kolorze Dyni, Jarzębiny i Rudych Liści..

Zaczerwieniło się i zażółciło od dyń z każdej strony..
Na blogach przepysznie pachną dyniowe dania, a sklepy kuszą pomarańczowym przysmakiem w różnych odmianach..
Lato minęło, a nieuchronnie, w jego miejsce, zbliża się jesienny kolor pomarańczy..Coraz więcej czerwono-rudych liści pod butami..
Przy okazji.. coraz więcej też pająków i innych stworów w sklepowych dekoracjach..!
Króliczka przybrała tym razem soczysty kolor ...warzywo-owocu, królującego o tej porze roku..
Dynia..Warzywo to? Czy owoc..? Hm..

I oprócz OCZASTEJ czapki (zainspirowanej poszukiwaniem jakiejś fikuśnej dla
Ukochania Mego Małego na jesienne chłody:) )
wbiła się w nieco wyższe, niż zwykle, buty:)
Z wywiniętą skarpetą. A co. :)
A dziecię moje już tupie nóżkami niecierpliwie, odkąd opowiedziałam mu o zbliżającej się zabawie wykrajania strasznych twarzy w tej pomarańczowej piłce :)

Zapraszam do obejrzenia pomarańczowej sesji:)






















pozdrawiam pomarańczowo!
a
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...