wtorek, 30 grudnia 2014

Masz Wiadomość

Jest taki film, który oglądam regularnie. W zasadzie to.. po ponad 10 latach .. znam już wszystkie kwestie.. Zauroczył mnie od pierwszego wejrzenia .. Podobnie jak "Sabrina", ale to troszeńkę inna historia..
Świat się zmienił, komputery już nie te.. ale gdy magiczny tytuł "Masz wiadomość" zadźwięczy mi w głowie... natychmiast mam ochotę rzucić wszystko, zaplątać się w koc i... nie-wiem-który raz z kolei, usłyszeć pierwsze dźwięki filmu..

To jeden z moich ulubionych cytatów..

"Czasami zastanawiam się nad swoim życiem. Wiodę skromne życie. Wartościowe, ale skromne. I pytam samą siebie, czy żyję tak, bo lubię, czy może brak mi odwagi? To, co widzę wokół, przypomina mi przeczytane kiedyś książki, a może powinno być odwrotnie? W zasadzie to nie chcę odpowiedzi... Chcę tylko wysłać to kosmiczne pytanie w próżnię. A więc.. dobranoc, droga próżnio..."

Kochani, życzę Wam dobrego życia. Na każdy kolejny dzień Nowego Roku. 
Wartościowego. 
Życzę Wam, by każdego dnia, choć jedna rzecz, jedna sprawa, jeden obraz, uruchomił , choć na chwilkę, choć malutką refleksję nad tym, co Was otacza.. 
I żeby tych chwilek...tych malutkich..zebrało się tyle, by starczyło sił na zmiany, które- być może są Wam potrzebne...a może po prostu na wielkie "DZIĘKUJĘ" , za to co macie..

Może się zestarzałam..ale sobie - właśnie tego życzę... żeby każdego dnia przynajmniej mieć odwagę przyznać, że mam za co dziękować..

Dobrej zabawy:) I tym, którzy będą tańczyć do białego rana... i tym, którzy- jak nas troje- spędzą ten czas  w domu:)  Kocham to nasze domowe życie...





wtorek, 23 grudnia 2014

Zimowe Wspomnienie Sprzed Lat

Tamtego wieczora napadało dużo śniegu.. Za bajkowym oknem zrobiło się ciemno. Kominek dogasał, zapach czekolady z pomarańczą zrobił się dużo mniej intensywny.. 
Wstała z pluszowego fotela, jeszcze ciaśniej otuliła wielkim brązowym ponczem i poszła skrzypiącymi schodami na górę. 
"Czas spać. Jutro czeka nas długi dzień. Od rana sterta papierów w biurze, a wieczorem....Wieczór Wigilijny. Mnóstwo gości w hotelu. A my z uśmiechem na ustach będziemy doglądać, by na stołach niczego nie brakowało. 
To nie nasze święta. Nasze czekają na nas w połowie stycznia. Prawdziwe. Mama obiecała raz jeszcze przygotować wszystko tak, bym poczuła się jak 24. grudnia. Będę z nimi. To będzie nasze Boże Narodzenie. Jeszcze dwa tygodnie..Jeszcze dwa tysiące kilometrów.. i będziemy w domu...Na Święta.."


Kochani...
Wszystkim Wam życzę, by w te Święta serca urosły Wam z radości..
By najbliżsi byli razem, a sens tych wyjątkowych dni wypełniał Wasze myśli..
Wszystkiego co najpiękniejsze-
Ania











środa, 17 grudnia 2014

Świąteczny Pokój Dziecięcy

I w tym roku nie ominęło mnie przeglądanie zapakowanych, świątecznych dekoracji. Wielkie pudło wylądowało na podłodze. 
"Remanent" trwał już od końca listopada. Ku uciesze Antosia-ma się rozumieć:) Zaplątany w choinkowe światełka, klaskał, podskakiwał z radości i liczył przepalone żaróweczki:) 
Wyniki kiepskie. 
Światełka do wymiany, dekoracji do dziecięcego pokoju-niewiele. Jakby nie było... "dopiero co" go urządzaliśmy. 
I tak na pierwszy plan dekoracji świątecznych, wysunął się właśnie pokój Antka.
Od ostatniej niedzieli, całe nasze mieszkaniu już świętuje nadchodzący, najpiękniejszy czas w roku.
Dziś uchylę kilka szczegółów z Antosiowego pokoju.
Może akurat komuś z Was przypomnę o niewykorzystanym jeszcze miejscu na dekorację dziecięcą, albo starej zabawce, której warto założyć czerwoną kokardkę..albo czapkę...:)

Po Antosiowym oknie wspina się całkiem Hojny Staruszek.. 


Półki z książkami obsiadły świąteczne misie..



A komodę obsypało szarością, bielą i czerwienią...





Nie mogło zabraknąć żelkowych śnieżynek na oknie..


I śniegu..Zamkniętego w szklanych domkach:) Nie tracimy nadziei. W końcu spadnie i ten prawdziwy:)



 Kochamy Gwiazdora. A jak!  (tak...w Poznaniu prezenty przynosi Gwiazdor:)..


A ukochana naklejka przy łóżku...cóż...nie mogła pozostać bez świątecznego akcentu :) Filcowe wycinanki szybko zmieniły obrazek :)


Radości co nie miara. Niecierpliwości..jeszcze więcej!!


Ściskam Was serdecznie
a

niedziela, 14 grudnia 2014

Pepitkowe Wyniki!

Kochani..
Ogromnie dziękuję za Wasz udział w zabawie i za całą moc przemiłych słów pod adresem lalki w pepitkę, ale i innych, które tu prezentuję.
Jest mi niezwykle miło, bo WIELE to dla mnie znaczy..
 Moi Drodzy,
kolejna zabawa już w planie, także...STAY TUNED! A tymczasem..
 
Werrrrbel po raz drugi !
Jako maszynę losującą wybrałam narzędzie miniwebtool random picker.
Osoba, do której  trafi lalka to...



Bardzo się cieszę, serdecznie gratuluję i... czekam na adres pod który ma trafić Mała Elegantka:)

Raz jeszcze dziękuję!
Ania

piątek, 12 grudnia 2014

Zimowe Wspomnienie Sprzed Lat

Palone drewno w kominku głównego holu pryskało iskrami. 
Hol był dość ciężki. Ale miał swój urok. Dużo brązu, mosiądzu, ciężkie ściany, drewno, stare obrazy w ogromnych ramach, grube dywany na podłodze, schody, ciężkie poręcze..
Usiadła w dużym, pluszowym, brązowym fotelu zaraz przy kominku. Podkurczyła nogi podciągając kolana do brody.
Okno, podzielone szprosami na kilkadziesiąt mniejszych obrazków, zdawało się być tylnymi drzwiami starej szafy z Opowieści z Narni. Za nimi spadały miliardy płatków śniegu. Równomiernie i spokojnie. Na horyzoncie przebłyski zielonego igliwia, jeszcze nie przykrytych śniegiem gałęzi. 
Hol wypełnił się zapachem świeżo przygotowanej gorącej czekolady z pomarańczą.. 
Otulona fotelem i dziwnie przyjemną ciężkością wnętrz, uśmiechnęła się do siebie. 
"Jeszcze dwa tygodnie...i święta"- pomyślała. "Jeszcze dwa tysiące kilometrów.. i będziemy w domu"..


















Pięknego weekendu!
Nasz rozpoczyna wyprawa do piwnicy:) Czas przytaszczyć coroczną, białą choinkę:)
a
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...