Kolejna różowa.
Z sentymentu do różu i.. z ilości różowych tkanin w mojej pracowni :)
Papuga, tym razem, w szachownicę - trochę mi się z taksówką kojarzy :) I kreskówką o zającu z wielkimi uszami w szachownicę.. Ktoś pamięta? :):)
Kochani, tydzień temu wyruszyłam w drogę z Instagramem :) Zapraszam na pierwsze kadry o tym co kocham (dziś akwarele) :) a w przyszłości może i o tych, których kocham :)
Ciepło pozdrawiam i zostawiam Was z różową sesją ;)
a