środa, 27 maja 2015

Torebkowa Zabawa Dziewczęcy Piknik-Wyniki

Kochani, bardzo serdecznie dziękuję za udział w zabawie!
Osoby, do których trafią torebki, a które wylosowała maszyna losująca- w postaci narzędzia miniwebtool random picker... to..


Cieszę się bardzo, gratuluję i czekam na adresy :)

A tymczasem porywam moją malutką rodzinkę, walizki i pędzę przed siebie-prosto nad polskie morze! Taki przedłużony-spontaniczny weekend, który będzie obfitował w... piorunującą dawkę jodu:))

1

Pozdrawiam serdecznie!
a


poniedziałek, 25 maja 2015

Od Czterech Lat Mam Wszczepione Drugie Serce.

Przez dziewięć niezapomnianych miesięcy nosiłam je w sobie, pod swoim. Cztery lata temu przyszło na świat w ciałku mojego Synka. W czarodziejski sposób - zostając jednocześnie we mnie. I tak już zostanie. Na zawsze. Mam dwa serca. Kocham z niebywale większą siłą, jestem po stokroć silniejsza, a moja czujność sięga zenitu.

Tajemnicza symbioza. 
Bezcenny przywilej. 
Radość doskonała.
Mam na imię Ania. 
Jestem Mamą.
I wiem już, co znaczy płakać ze szczęścia.

Wszystkim Najukochańszym Mamom, życzę, by  magiczne słowo "Mama" było zawsze pierwszym powodem do dumy...





 Ania

wtorek, 19 maja 2015

Dziecię Elfów i Malowane Skrzydła.

Elfowa dziewczynka rozgarnęła małą rączką źdźbła trawy. Były tak wysokie, czuła się taka malutka..
W tej chwili jej oczom ukazała się ogromna tafla biało zielonego jeziora konwalii. Zapach był oszałamiający. A widok jeszcze bardziej. 
Miliony malutkich dzwoneczków grało sobie na wietrze. Zatrzepotała skrzydełkami i już była ponad ziemią. Tańczyła radośnie w rytm dźwięku konwaliowych kieliszków, a słońce błyszczało w jej fioletowych skrzydełkach...

Moja pierwsza elfowa lalka :) z ręcznie malowanymi skrzydłami :)
Już w sklepiku! :)

Kochani, trwa zabawa torebkowa, do której serdecznie zapraszam!














Pięknej reszty tygodnia Kochani!
a

poniedziałek, 11 maja 2015

Zabawa "Dziewczęcy Piknik" !

Wiosenne słońce nastraja optymistycznie i basta.
Nie wyobrażam sobie spędzania słonecznego weekendu w domu, no chyba, że choróbsko dzierży palmę pierwszeństwa i nie pozostaje nic innego, jak leżąc w łóżku-zbierać siły na przegonienie świństwa... ale takiego scenariusza pod uwagę nie bierzemy. O nie.
Przed nami coraz cieplejsze dni. Weekendowe plany wycieczkowe na najbliższe tygodnie zapewne już u wielu z Was co najmniej raz przemyślane:)
Moje kochane dziecko, pakując się - gdziekolwiek by to nie było-zabiera ze sobą...ykhm.. połowę swojego pokoju.. Od paki drewnianych torów kolejowych, przez pluszaki, wór książeczek (których nawet nie otworzy..) po wielkie samochody wyścigowe zdalnie sterowane (przynajmniej jedna sztuka). Zawartość pakunku podlega rodzicielskiej analizie, co zwykle kończy się - wiadomo- niezadowoleniem.. Tak też dziecię zostało zaopatrzone w - dziecięcych rozmiarów - torbę i zabrać może tyle, ile zmieści i uniesie sam:))

A ja przychodzę dziś z zabawą!
Z zabawą właśnie w dziecięce  pakowanie:) W wersji bardzo "dziewczyńskiej"...

Zabawa trwa od dziś 11.05 do 25.05.2015 godz. 24.00 :)
A w zabawie do wygrania jedna z dwóch piknikowo-plażowych  torebek dziewczęcych...

Torebki uszyte przeze mnie, o wymiarach 30 x 30 cm, wykonane są z bawełny, dolna część została usztywniona, a nad fasonem całości czuwa puszyste wypełnienie:)
Torebka wystarczy na spakowanie ulubionej książeczki, przekąski i lalki:) A przy tym wygląda całkiem elegancko :)) Myślę, że na małych zakupach z Mamą, również spełni swoje zadanie :)

Wystarczy ...

1 - pod tym postem zostawić komentarz, wyrażający chęć udziału w zabawie, z wyborem jednego z dwóch wzorów torebek - z zielonym dołem lub pepitkowym
2 - umieścić na swoim blogu plakat zabawy - pierwsze z poniższych zdjęć

Jak i poprzednio, do zabawy zapraszam stałych obserwatorów mego bloga, oraz okazjonalnych Podczytywaczy - będzie mi miło, jeśli również zostaniecie stałymi Czytelnikami  :)

Zabawa trwa równolegle na facebook-u na stronie Caramel And White

A zatem, zapraszam do zabawy! 
Losowanie odbędzie się najszybciej jak to możliwe:) 






Pięknego tygodnia i... powodzenia! :))
a.

niedziela, 3 maja 2015

Malowana Torba i Pierwszy Anioł Chłopiec.

Centrum Kultury "Zamek" w Poznaniu. Lata świetlne stąd. Dokładnie pamiętam rysunek koleżanki, która siedziała obok, na zajęciach muzyczno-rysunkowo-baletowo-icotamjeszcze.. dla dzieciaków... I już wtedy, mając 5 lat, zastanawiałam się dlaczego moje są zawsze inne.. ? Dlaczego nawet mi do głowy nie przychodziło, żeby rysować księżniczki.. ? A tym bardziej, by takową być..? Na moich zawsze był domek. Koniecznie z kominem i dymem z komina:) 
To niebywałe ile z moich -już teraz dorosłych-odczuć, sfer wewnętrznych, w których czuję się bezpieczna, krąży wokół tych dziecięcych rysunków...domków:)
Kiedy tylko Antoś sięga po kredkę, przyglądam się- obsesyjnie niemal ;) - co tam widać...co mu w duszy gra... Cóż...Nic, póki co:)) Za to sposób stawiania znaków, ich kolejność, rządki-już nie są takim "nic"... :)
Tak czy siak-obserwuję i obserwować nie przestaję:) To szansa.A im więcej takich na poznanie swego dziecka-tym lepiej:)
               
Rysowanie sprawia mi niebywałą przyjemność.. Od zawsze. A od jakiegoś czasu, mały, czerwony szkicownik i cienkopis jest w zasadzie ze mną gdzie się da. Miałam epizod z ołówkiem, akwarelą, pastelą... Tym razem postanowiłam spróbować akrylu na tkaninie. Mały, zamalowany kawałek wykorzystałam do całkiem użytkowego celu:)








Bardzo turkusowo się zrobiło..
A trochę delikatniej - poniżej:) Pierwsza chłopięca lalka:) Pamiątka narodzin:)









Życząc słonecznego, uroczego tygodnia-pozdrawiam ciepło! Niebiesko! :)
a
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...