poniedziałek, 30 grudnia 2013

Lalka. Kremowa Gwiazdka Na Koniec i Dobry Początek

Pewnie to dlatego, że świat dziecięcy-gdy mu się pozwoli- pochłania bez reszty, kiedy staje się obok niego, 
a oczy zaczynają błyszczeć radośnie..
A z tego wyrastać nie zamierzam..:)
Pewnie to dlatego, że pluszaki Mojego Dziecka to nie- zwykłe pluszaki, 
ale ważne dla niego osobistości, o własnym głosie i cechach charakteru, które ujawniają się podczas zabawy.. 
Pewnie to dlatego, że ukochałam świat lalek lata,lata temu..
Kiedy pojawiły się pierwsze Barbie, 
a mnie nie było dane mieć takiej piękności natychmiast..
uszyłam własną..:) 
Pewnie to dlatego, że widząc wytwory sztukmistrzyń lalkarskich (a T.Conne zajmuje u mnie pierwsze miejsce), oczy mi błyszczą równie radośnie jak podczas zatapiania się w dziecięcym świecie...
Uszyłam...
Dla siebie..
Ma 33 cm wzrostu, stoi na właściwym miejscu i nie pozwala zapomnieć, 
że praca nad nią była prawdopodobnie najbardziej bajecznym czasem, spędzonym ze szkicownikiem, materiałami, maszyną i żelazkiem :)















W Nowym Roku życzę Wam tylko radosnych i inspirujących dni, 
zapału, 
niezłomności 
i wytrwałości we wszystkim co robicie

Ania

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Bo Kiedy Miasto Na Święta Się Stroi...

Wszystkim Kochanym Czytelniczkom
 (a może i Czytelnikom:)) tego bloga - 

dziękuję, w ten piękny czas, 
za Wasze chwile spędzone tutaj - i za te regularne i za te jednorazowe. 

Z całego serca.

Jako, że ten czas opruszył nas swoim czarem, 
wszystkim Wam życzę 
zapachu świątecznego nastroju, 
gwiazdy, prowadzącej Was w dobrym kierunku, 
decyzji od serca i ...
...magii... 

Magii i czarodziejskiego pyłu, który rozświetli Wam każdy dzień Nowego Roku.

Życzę Wam marzeń... Niech kolorują życie. 
Życzę Wam przeogromnych pokładów miłości...
Bez niej, cokolwiek nazwane-nie ma duszy..

Z uściskami świątecznymi-

Ania



sobota, 21 grudnia 2013

Choinkowe Migawki

Od 5 lat biała. 
Odkąd pamiętam, wiedziałam, że taka właśnie ma być tam, gdzie zamieszkamy:)
Takie miałam świąteczne marzenie:)

Jest z nami do dziś, jej całe 2,3 metra:)

Każdego roku ubieram ją inaczej..
Miała już rok pomarańczowo-brązowy, był i fioletowy, był też karminowo-różowo-niebieski...

W tym roku złoty, z kropelką brązu :)

W ubieraniu jej miałam już w tym roku pomocnika :)
O dzięki Ci wynalazco nie-szklanych bombek, bo o tych mogę zapomnieć na kilka lat... niestety!!!!..

Podczas samego ubierania straciłabym wczoraj jakieś 60 sztuk...  

No bo jak tu się nie uwiesić obok misia... kuszące i WARTE SPRÓBOWANIA :(
Na szczęście szklane sople ocalały...







pozdrawiam przed-świątecznie weekendowo i ciepło
a

piątek, 20 grudnia 2013

Jeszcze Dzisiaj Nie Usiadłam...

To tytuł książki Agnieszki Drotkiewicz, który powtarzam niemal każdego wieczora , a od kilku dni zdecydowanie częściej niż zwykle.:) 
I bynajmniej nie z powodu tego, że czytam i czytam i czytam... 
O nie.. Na taką przyjemność czasu brak :(

Dziś oficjalnie zakończyłam przedświąteczną krzątaninę w zabieganiu, położyłam Małego spać i... 
USIADŁAM..
Wtedy poczułam, że posiadam plecy i kręgosłup... :(

Pomyślałam, że lepiej nie otworzę świątecznego weekendu jak szklanką..no właśnie..

Glogg.

Grzane wino, świąteczny, skandynawski trunek, z przyprawami korzennymi, bakaliami..

Poszłam na łatwiznę i zakupiłam gotowy. W sklepie Duka. Baardzo słodki..
Z tego co wiem, Ikea również prowadzi sprzedaż tego bezalkoholowego, korzennego napoju, który warto zmieszać, podgrzewając, z winem  :)

Dodałam też garść migdałów, plasterek pomarańczy i zapachniało świętami na dobre :) 

uff.. relaks..




 Polecam. 
Nam bardzo smakowało :)
pozdrawiam
a



piątek, 13 grudnia 2013

Koronkowa Doniczka w Wersji Zimowej

Na ulubionej białej komodzie biel...  trochę szkła.... i mała, czerwona kropeczka nad "i" :)


Doniczkę z Ikei, którą za to koronkowe wykończenie wprost uwielbiam (!),  pokryłam swego czasu bardzo romantycznym i wiosennym motywem decoupage. 
Doniczka dzielnie stoi na przedpokojowej komodzie i służy nam jako pojemnik do wszelkich drobiazgów, które są niezbędne tuż przed wyjściem z domu - a choćby flakonik ulubionego zapachu :)

Szkoda mi było zamykać ją gdzieś w szafie na czas świąt, tak też przemalowawszy na biało inną -ocynkowaną  doniczkę-wiaderko - potraktowałam jak osłonkę dla tej iście romantycznej:)

Koronka pozostała!

A łączenie przewiązałam wstęgą organzy i kawałkiem rafii, doklejając modelinową, czerwoną gwiazdkę.









 W przedpokoju coraz świąteczniej... brakuje jeszcze jednej rzeczy, ale o tym- osobnym postem :) 






pozdrawiam
a

wtorek, 10 grudnia 2013

POLSKIE HANDMADE-WYZWANIE BOŻONARODZENIOWE

Choinkami DIY zachwyciłam się już latem :) 
Dopiero kiedy wpadł mi w ręce flausz, złota nitka i perełki, wiedziałam, jak je wykorzystam :)
Flauszowa choinka haftem opisana..


Pierwszy raz zgłaszam cokolwiek ! :)
Pomyślałam, że flauszowa choinka będzie akurat :)

Doniczkę "obrzuciłam" decoupage, wypełniłam gąbką florystyczną i opruszyłam kuleczkami.
Oprócz haftu i perełek, dokleiłam ulepione elementy modelinowe-z główną gwiazdką na czele...
















pozdrawiam 
a
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...