Przedstawiam drugiego z Wielkiej Trójki:)
Nadal nadaję z bardzo okrojonego stanowiska pracy...
Za to królik nos swój już wetknął i doczekać się nie mógł swego występu:)
Wysoki, stojący, ubrany w paski i kropki.
Granat, biel i niebieski.
Takie morskie skojarzenie więc i kropla morskiego koloru musiała się tu
znaleźć :)
Wakacyjnie i podróżniczo..:)
Dużo słońca, Kochani!
a
Świetne te marynarskie akcenty, idealne na zbliżające się lato. Ja przed chwilą wróciłam z iście letniego spaceru :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę spacerowej pogody Agatko:) Bo u nas leje i strasznie pochmurno:/ ale i tak słonecznie pozdrawiam!
UsuńPrzesłodki! Ależ ja bym chciała umieć tak szyć, a póki co zacerowanie skarpetki to prawdziwe wyzwanie;p Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńWyobraz sobie,ze w zyciu skarpetki nie zacerowalam bo nie umialabym...a juz na pewno nie tak ladnie jak moja Mama:D pozdrawiam serdecznie!
Usuń...czyżby marynarski trend opanował również długouszych? :)
OdpowiedzUsuńKochana,lato sie zbliza!czas najwyzszy w marynarskie wskoczyc trendy:D
UsuńŚwietny, od razu chciało by się go uściskac
OdpowiedzUsuńHeh:)) dziękuje za mile slowa i pozdrawiam slonecznie!
Usuńcudo! każdy drobny szczegół perfekcyjny, wow!
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję!i pozdrawiam ciepło!
UsuńOd razu przyjemniej i przytulniej się zrobiło:) Piękny króliczek, oby nam słonko przywołał. A jego minka rozweseli każdego:)
OdpowiedzUsuńOh...oby...bo u nas deszcz i chmurzyska...milego poczatku tygodnia!:)
Usuńprzeuroczy! :) pięknie się prezentuje w fantastycznej sesji fotograficznej. model idealny :)
OdpowiedzUsuńO tak:) model idealny:) nie marudzi i generalnie pozuje jak mnie pasuje:) dziękuję i pozdrawiam!
UsuńCudeńko z tego króliczka, nóżki fajowe i dopracowany kazdy detal.
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie i pozdrawiam:)
Usuń...no to moja Fifi ma już kolejną bratnią duszę:)
OdpowiedzUsuńcóż można powiedzieć....CUDO!!!
miło mi jak zwykle!:)
UsuńI kolejce CUDO Aniu! perfekcyjny królik!♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko☺
Dziękuję Kochana!
UsuńJa szyć nie umiem wcale... dlatego Ci zazdroszczę bardzo bardzo ;-)... będę wpadać, obserwuję Twojego bloga ;-). Buziaki i dobrego dnia ;-)
OdpowiedzUsuńWitaj Olu serdecznie:) dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam ciepło!
UsuńJest słodziutki i do tego perfekcyjny w każdym calu :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)!
UsuńWspaniały podróżnik :) Ogromnie podobają mi się nosy Twoich króliczków :)
OdpowiedzUsuńJak u Was Aniu z pogodą? Ja ostatnio nie za wiele czasu miałam, bo pogoda tak piękna, że szkoda w domu było siedzieć. A i Miśka ostatnio drzemek coraz częściej odmawia, poza domem prawie cały dzionek spędzałyśmy...dziś się pogorszyło, więc nadrabiam zaległości :)
Kochana, korzystajcie ile można! Nic piekniejszego niż widok opalonych pierwszym słońcem policzków Malucha! :)) U nas pięęęęknie choć trochę wietrznie.. Oby tak było i na Dzień Dziecka:)) Uściski !!
Usuń