Jeśli Tiffany - to tylko Audrey Hepburn.
Jeśli Blue-to turkus, błękit, akwamaryna...
Tiffany Blue.
Bransoletka - wakacyjnym morzem wyrobiona z mojej ukochanej Fimo.
Dodatki-jakże by inaczej-metal i szklana transparentność :)
Zawieszki-zależy na co właścicielka ma ochotę w danej chwili :)
I już tylko niebieskie, wakacyjne wspomnienie..
pozdrawiam w kolorze Tiffany Blue..
a.
Masz niesamowite wyczucie, uwielbiam Twoje prace, każda z bransoletek ma klasę! :)
OdpowiedzUsuńZnowu morze ;)
Ależ Ty jesteś miła Asieńko!:) raz jeszcze dziękuję za odwiedziny i... cierpliwość!:)
Usuń