niedziela, 23 listopada 2014

Zimowy Plakacik..

Na całej połaci - śnieg.
W przeróżnej postaci - śnieg.
Na siostry i braci
Zimowy plakacik - śnieg... śnieg.



 1





2















3

Jeśli ma spaść.. to dużo, biało i błyszcząco od słońca!
a

22 komentarze :

  1. Widzę, że i Ciebie opętał świąteczny duszek :) Pewnie tak samo jak i mi cały dzień podszeptuje Ci na uszko zimowe przyśpiewki, wspomina śnieg, kusi zapachem piernika...odnośnie pierników. Zastanawiam się czy znowu próbować w tym roku? Może mnie zainspirujesz Aniu jakąś uroczą chatką? Mam tylko nadzieję, że z chaty nie wyjdzie wychodek, jak w zeszłym ;)
    Twoje lale zachwycają, wspaniałe rzeczy Cię inspirują. Nie spodziewałabym się, że zerkając na plakacik naszła Cię wena do tworzenia tych cudów.
    Urzekła mnie czapa z nochalkiem, muszę Miśce jutro pokazać, uwielbia Svena z Krainy Lodu, pewnie będzie oczarowana mocno, jak ja :)
    Uścisków moc Ci ślę moja Muzo! (weny mi mnóstwo sprawiłaś ostatnimi słowami Kochana :*)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam tę historię z chatką:))))) ale się wtedy uśmiałam:D I pomyśleć, że już rok minął....och...jak ten czas leci...I jak tu nie myśleć o wesołych świętach, zagłuszać ile się da radością...podczas gdy kolejny miesiąc i rok za nami, a czas gna jak szalony....
      Ściskam Cię mocno Kochana

      Usuń
  2. z każdym postem coraz piękniejsze Twoje tworki, tan po prostu urzeka, jest wspaniały

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu, przepiękne zdjęcia robisz! napatrzeć się nie mogę:) Lala jak zawsze zachwycająca, do zakochania...po prostu♥
    Buziaki ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anulko moja...zdjęcia robię kiedy MAM SZANSĘ, bo zwykle kiedy muszę coś obfotografować-Antoś właśnie wtedy MUSI zapałać miłością do mojego aparatu...i zdjęcia wychodzą nawet nie przeciętne:D...Uściski ślę:*

      Usuń
  4. Też jestem tego zdania...u mnie na razie mróz ;-). Świetna lala ;-). Uściski ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas jeszcze ani mrozu, ani śniegu....Antoś czeka każdego dnia i trochę się martwię, że może się nie doczekać niczego spektakularnego:((((
      Buziaki Oluniu:*

      Usuń
  5. Już czekam na ten śnieg, na lepienie bałwana z Maja, na zostawienie pierwszych śladów na białym puchu... Uwielbiam... Buziaki Kochana moja:***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, w zeszłym roku kiepsko u nas ze śniegiem było.... Obawiam się, że jeśli nie zabierzemy Antolka w góry tej zimy, to z lepienia bałwana i sanek nic nie będzie:( Liczę jednak, że nareszcie doczekałam czasu, kiedy będę mogła Małego nauczyć jeździć na łyżwach...ojjj marzę o tym...:)) Uściski wielkie Oleńko dla całej Waszej Czwórki:***

      Usuń
  6. cudo cudeńko, a ta opadająca getra... urocza!!! ja już nie mogę na to patrzeć, qrcze... ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudności :) I ta bliskość świąt, ach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam początki klimatu świąt!ach...radość!radość!pozdrawiam!

      Usuń
  8. Ślicznie tu u Ciebie! Zapraszam do siebie http://handmade-with-love-by-klaudia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczna, a ten zadziorny nosek dodaje jej oryginalności :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Prześliczne rzeczy tworzysz. Jestem zchwycona.!
    Pozdrawiam serdecznie!
    Iza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Izo :) Bardzo się cieszę, że Ci się podoba:) Pozdrawiam!

      Usuń
  11. I tak zimowo - świątecznie się zrobiło... Piękna zimowa wersja laleczki! Pozdrawiam cieplutko ze śnieżnych Siedlec!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śnieżnych??!! o nieee... Antoś się doczekać nie może...pytając w kółko kiedy spadnie..."w poniedziałek..?czy w środę..?" Pozdrawiam:)

      Usuń

Kochany Czytelniku! Dziękuję za każde słowo pozostawione na tym blogu!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...