Poproszona o uszycie upominku dla niemowlaczka, ucieszyłam się bardzo, bo akurat takie - wyjątkowo mnie radują:)
Z małej burzy mózgu wykluł się marynarski króliczek, a żeby samotny nie był - poniósł ze sobą girlandę, dla dopiero co narodzonego Maluszka o imieniu Brajan:)
Pisownia imienia wprawiła mnie trochę w zakłopotanie-bo wstyd, a może nie:) - przyznać, że trochę musiałam poszperać i podpytać, by było prawidłowo:)
Oby królik umilał Maluszkowi widoki wokół łóżeczka:), a girlanda sprawowała się wnętrzarsko-dekoracyjnie-na piątke:)
Girlanda z transferowymi literkami:
ahoj!
a.
Jejku jak u Ciebie tutaj pięknie, króliczek i girlanda są rewelacyjne:) Maluszek na pewno będzie zadowolony z takiego podarku:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Patrycja
Ogromnie dziekuje za tyle pieknych slow od Ciebie:) Witam Cie i pozdrawiam serdecznie!
UsuńCudowne, estetyczne i z jaką starannością wykonane:) Też miałabym kłopot z pisownia imienia Brajan :) bardzo oryginalne w Polsce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam