"Last Christmas" zabrzmiało:) Wczoraj w programie telewizyjnym.
To chyba znak, że w mediach również sezon oficjalnie otwarty:)
Rozbawiła mnie informacja, że według badań - uwaga (!)- nie łączy się tego świątecznego hitu stulecia, z zapachem pomarańczy w sklepach..
Bo to za dużo.
Klienci wychodzą.
:)))
Aha.. "All I Want For Christmas" jeszcze nie słyszałam..:)) Słyszał już ktoś? ;))
Wracając do świątecznego szycia..
Wystarczy, że przed oczami pokazuje się TAKA grafika, nie ma mocnych- TRZEBA coś z tym zrobić... Iszart jak zwykle trafiła w mój gust, zwłaszcza, że tegoroczne święta mają w mojej głowie błyszczące zakusy, a renifery to jeden z głównych motywów...
Po haftowanej poduszce, uszyłam dwie kolejne i -zdaje się- na tym poduszkową część zakończę.
Transfer z życzeniami ma oryginalnie czerwony dodatek w treści "listu".
Ale jako, że potrzeba matką wynalazku - drukarka koloru poskąpiła, a czerwonego akcentu odpuścić nie chciałam - "podrysowałam" go trochę czerwoną nitką.
PS. W drodze do mnie-przesyłka z nowym obiektywem-już się nie mogę doczekać!
pozdrawiam z kuchni,
pachnącej dziś pierwszym ciastem piernikowym:)
a
Jejku jakie piękne podusie u Ciebie, ja aktualnie wykrajałam materiał na swoje świąteczne poduszki:) Oglądałam wczoraj te same wiadomości :) kocham Last Christamas i bez tej piosenki nie wyobrażam sobie świąt, no musi być i już!:):) Zapraszam do mnie, również święta tematem przewodnim:)
OdpowiedzUsuńTeraz to na blogach będzie jeszcze piękniej niż dotychczas:)
Pozdrawiam
Patrycja
Och Moja Droga! Omal ze śmiechu nie pękłam słuchając tych świątecznych ciekawostek:D Pozdrawiam!
UsuńGeorge musi być! To prawie jakby Mikołaja miało nie być.
OdpowiedzUsuńPoduszki jak najbardziej wpisane w tegoroczny "rogaty" trend :) Suuuper.
No ba! kto, jak nie George:) Dziękujemy i pozdrawiamy-ja i.... poduszkowe rogacze!:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne :) Zapraszamy do nas po wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie:)
UsuńCudny, świąteczny klimat wprowadziłaś :) Noszę się z zamiarem tego transferu wykonania, dziś poszukam jak się to robi. Piszę Tobie o tym żeby przy okazji mocniej się zmobilizować ;)
OdpowiedzUsuńPiękna sprawa,bo efekt wart pracy-choć zakwasy w ręce jeszcze czuję:D
UsuńNo kolejne swiateczne klimaty na blogu! piekne wykonałąś poduszki , będa cieszyc na Swięta.
OdpowiedzUsuńO tak:)klimatu świąt trudno uniknąć o tej porze roku jeśli chce się zdążyć z własnymi robótkami:))
OdpowiedzUsuńZachwycające :) Podziwiam estetykę i dbałość o każdy najmniejszy detal w Twoich pracach. Są cudowne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa!
UsuńHej :) Zapraszam Cię do odebrania wyróżnienia (http://pannakoralina.blogspot.com/2013/11/pierwsze-wyroznienie.html) :) Twoje prace są absolutnie cudowne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńCześć wyróżniłam Twój blog na moim blogu
OdpowiedzUsuńkiss1-mojepasje.blogspot.com
Gorąco pozdrawiam
Dziękuję:)
Usuń