Transfer, transfer..
Polubiłam od pierwszego wejrzenia, a kocham od pierwszej, własnej, udanej transferowej próby..
Kolejny transferowy "PRZYDA SIĘ" -
bawełniane, kuchenne woreczki :)
Daję im 2-3 dni na zapełnienie :)
Grafiki od wspominanej już tutaj Iszart :)
Piękne!
pozdrawiam z kuchni :)
a
Oh dziękuję Ci moja Droga:* Są cudne i na pewno bardzo przydatne:)
OdpowiedzUsuń