sobota, 30 listopada 2013

Kociołek Baby Jagi i Chatka z Piernika

Ostatnio jestem na etapie czytania "na okrągło tego samego". 
Syn mój, niezbyt jeszcze skory do słuchania czytającej mu przed snem mamy, 
znalazł nareszcie COŚ DLA SIEBIE ! 

Mama wniebowzięta, bo smutno trochę, że obrazek czytania bajek na dobranoc pozostawał cały czas tylko w  wyobraźni.. 
Wyszperałam swoją 30 letnią książkę z serii "ruchomych" i stało się! Dziecko słucha, że hej!

"Jaś i Małgosia". 

Jedna z moich ulubionych książek z dalekiego dzieciństwa :)

W zasadzie nawet nie smuci mnie fakt, że Mały, po przeczytaniu przeze mnie kolejny raz książeczki, rozmawia tylko z niosącą gorący kociołek Babą Jagą..

Co tam! Słucha jak czytam!

Ba! "Na niby" dosiada się do stołu z papierową pomidorówką  
i narzeka, że naprawdę nie może zamieszkać w takiej chatce z piernika! 

Długa droga jeszcze przed nami zanim zrozumie, że nie wszystko co słodkie jest dobre...





Zahipnotyzowana kociołkiem Baby Jagi z obrazka, wyszperałam kilka zdjęć chatek z piernika. 
Wszystkie pochodzą ze strony skonahem.com
A że czas ku temu sprzyja-tym przyjemniej je oglądać i podziwiać:)

Przyznam, że dawno temu zakupiłam zestaw do zrobienia takowego.. 
Zestaw gdzieś zaginął niewykorzystany :)

Smacznego oglądania :)












pozdrawiam piernikowo:)
a

14 komentarzy :

  1. Ale słodko! Mam ochotę zrobić chatkę na Święta.
    Czy mi wyjdzie, nie wiem, ale jeśli tak to na pewno pochwalę się na blogu ;)

    Masz piękną książkę. Zazdroszczę Ci, że ostała się Tobie książka z dzieciństwa, ja nie mogę znaleźć ani jednej :(

    Fajnie, że Twój Maluch coraz chętniej słucha :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie się pochwal jeśli zrobisz takie piernikowe coś!

      Usuń
  2. Jejku chatki są przecudowne:) śliczne! Ja próbowałam swego czasu zrobić taką chatkę, ale przyznam się że w ogóle mi nie wyszła:) przekrzywiona, brzydka itp.oczywiści wylądowała dla kur, więc one na tym skorzystały:) Udany ten Twój synuś:)
    Miłej niedzieli życzę:)
    Patrycja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przynajmniej próbowałaś zrobić taką chatkę! Nie to co ja:))) Pooglądałam lukrowane dodatki, zamknęłam paczkę z zestawem i tyle z pieczenia:)Również miłego dnia!

      Usuń
  3. Masz bardzo dzielnego syna - zamiast choć trochę bać się Baby Jagi, zaczyna z nią polemizować :)
    Piękne domki piernikowe. Jak tu się na taką nie skusić? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko jak tu sie zabrać do takiego smakołyka!? Od drzwi?dachu?:))pozdrawiam!

      Usuń
  4. Jakie cuda! jestem oczarowana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dlatego nie mogłam nie wkleić ich do posta:))pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. A jakże,w całej swej piernikowej krasie:)pozdrawiam:)

      Usuń
  6. Jak dobrze, że mam pod ręką ciasto piernikowe z powidłami mamy i piernikowe ciasteczka, mogę poczuć na chwilę ten smak <3
    Czekam na nowy post, poinformuj!


    http://modelinowy-potworek.blogspot.com -wpadniesz i skomentujesz? Zostań na dłużej, będzie mi bardzo miło ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojoj,z powidłami...no to przesmacznego !:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nawet nie wiesz jaką radość sprawił mi widok znajomej Baby Jagi !
    Jestem posiadaczką tej samej książeczki od ok. 40 lat i również czytałam ją swoim synkom, ale było to jakieś 20 lat temu. Aż mi się łezka kręci.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej!cieszę się niezmiernie! Tez bym się wzruszyła!!Ale mi miło:)pozdrawiam !

      Usuń

Kochany Czytelniku! Dziękuję za każde słowo pozostawione na tym blogu!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...